Dziewczyna w latexowej masce

Inspiracją do powstania tego filmu stała się mała, intymna scena, którą zaplanowałem na okazję sesji zdjęciowej. Odbicie w punktowo oświetlonym lustrze, przypominającym teatralną garderobę, stało się głównym bohaterem. Ciasny kadr i mnogość odbijanych światłocieni stworzyły niezwykłą, zmysłową atmosferę. Dynamiczny montaż pozwolił wydobyć z tego materiału jego magiczny charakter. Choć początkowo miałem zamiar wykorzystać te nagrania tylko lub "tylko" jako tło na stronie, efekt końcowy okazał się tak intrygujący, że zdecydowałem się stworzyć samodzielny film.

Lateksowa maska i skórzana uprząż doskonale się uzupełniały, a ze względu na bardzo ciasny, portretowy charakter nie trzeba było nic więcej. Ta formuła okazała się bardzo sprzyjać i dość szybko zorientowaliśmy się że obraliśmy dobry kierunek. Reszta to była już tylko formalność.