Blog     Analogowe zdjęcia horror / fetish.

Analogowe zdjęcia horror / fetish.

Analogowe zdjęcie horror. Zakneblowana kobieta trzymana za twarz

Na zdjęciu dzieje się tak wiele że wydaje się że cała energia skupia się w tym jednym punkcie czasu i eksplodowała w kierunku obiektywu wypalając emocje w emulsji kliszy. To chyba ten słynny Bressonowski decydujący moment?

To oczywiście moje subiektywne zdanie. Tak śmiało wypowiedziane, bez fałszywej skromności - ale to jedno z moich ukochanych zdjęć. Sukces trzech osób. Spotkaliśmy się w Darmstadt. Przyszliśmy jako obce sobie osoby, rozstaliśmy się jako bliscy znajomi na kolejne lata.

Miałem ze sobą swojego analogowego nikona, chyba F-501, ze dwie rolki czarno białej Agfy APX100 i dwa ulubione obiektywy w tym opisywany tutaj Petzval.  

Nie przypominam sobie by był jakiś spójny pomysł, było z pewnością dużo chęci by coś zrobić ale nie było planu, drogowskazu. Typowe spontaniczne spotkanie. Kilka miesięcy wcześniej dostałem w prezencie piękny knebel, to prezent od eufory.de, dostałem go za udostępnienie zdjęć do promocji na boundCon. Jestem im za to bardzo wdzięczny (nie jest to artykuł sponsorowany). Był co prawda przed spotkaniem taki luźny pomysł by ten knebel jakoś pokazać, ale długo nie mogłem znaleźć usprawiedliwienia dla jego użycia. Chciałem nadać temu jakiś głębszy sens.

Pod koniec naszego spaceru z aparatem dotarliśmy na bardzo niepozorną polanę, gdzie pojawił się ostateczny pomysł.

Niech to zdjęcie nie będzie typowym prostym zdjęciem fetish, zrobimy tak by zdjęcie pozbawiało obserwatora spokoju, by coś się na nim nie zgadzało. Dodajmy obce dłonie, trochę jako metafora obłędu, objęć zła.. Z pogranicza świata realnego i zaświatów. Knebel będzie jak niemoc uciekania przed złem w sennym koszmarze. Użyj rąk, niech będą silne, niech wciągają twarz w otchłań. Niech to wygląda jak stopklatka ze złego snu gdzie znowu nie udało się uciec. Na ułamek sekundy przed obudzeniem z zimnym potem i krzykiem na ustach.

To oczywiście moje subiektywne zdanie. Tak śmiało wypowiedziane, bez fałszywej skromności - ale to jedno z moich ukochanych zdjęć. Sukces trzech osób. Spotkaliśmy się w Darmstadt. Przyszliśmy jako obce sobie osoby, rozstaliśmy się jako bliscy znajomi na kolejne lata.

 

 

 

zeskanowany film 35mm - horror analog