Blog     Lustrzanka czy bezlusterkowiec?

Lustrzanka czy bezlusterkowiec?

Zbliżenie na korpus aparatu Zenit 12 XP bez obiektywu

Czemu lustrzanki stały się synonimem jakości?

Lustro w aparacie było prostą implementacją trybu Live View. Pozwalało zobaczyć fotografowaną scenę z perspektywy obiektywu – to, co widziano w wizjerze, było naświetlane na filmie. Dawało to dużą kontrolę nad kompozycją i ostrością.

Z czasem lustrzanki zyskały dodatkowe funkcje, takie jak pomiar światła czy autofocus. W wizjerze pojawił się podgląd różnych parametrów zdjęcia, co zwiększało szansę na udane ujęcie. Samo lustro było umieszczone pod takim kątem, aby przekierowywać obraz z obiektywu do oka użytkownika. W momencie wykonywania zdjęcia mechanizm unosił je, by światło mogło dotrzeć bezpośrednio do filmu. Widać więc, że lustro nie brało bezpośredniego udziału w samym procesie naświetlania – jedynie ułatwiało obsługę aparatu.

Skoro lustro nie wpływało na jakość zdjęć, warto zastanowić się, co sprawiło, że lustrzanki stały się symbolem profesjonalnej fotografii. Kluczowe były ich modułowość i wymienna optyka. Różne obiektywy pozwalały dostosować aparat do różnych zastosowań, podczas gdy samo body odpowiadało głównie za proces naświetlania. To obiektyw decydował o sposobie kształtowania obrazu.

Rozwój półprzewodników i technologii cyfrowych doprowadził do momentu, w którym aparaty zaczęły oferować znany nam dziś tryb Live View (podgląd na żywo), eliminując konieczność stosowania lustra.

Live preview - jak to działa?

W lustrzance cyfrowej zamiast filmu znajduje się matryca, która pełni jego rolę. Odbiera ona światło z obiektywu i przekształca je na informację cyfrową, która po odpowiednim przetworzeniu generuje plik ze zdjęciem (w dużym uproszczeniu). Informacja z matrycy może być również przesyłana na ekran podglądu aparatu i tam wyświetlana w czasie rzeczywistym.

Jeśli w lustrzance włączymy tryb Live View, aparat przechodzi w tryb podglądu na żywo – lustro zostaje uniesione, odsłaniając matrycę, która teraz w sposób ciągły odbiera obraz z obiektywu i przekazuje go na ekran. Obraz widoczny na ekranie to dokładnie to, co zostanie zarejestrowane na zdjęciu – ekran podglądu w aparacie działa więc jak duży, cyfrowy wizjer.

Czym jest bezlusterkowiec?

Bezlusterkowiec to, w dużym uproszczeniu, lustrzanka pozbawiona lustra – elementu mechanicznego, który stał się zbędny. Włącz w swojej lustrzance tryb Live View, a otrzymasz aparat działający jak bezlusterkowiec.

Zaryzykuję stwierdzenie, że bezlusterkowce są ewolucyjnymi następcami lustrzanek. Skoro lustro służyło jedynie do przekierowania obrazu z obiektywu do wizjera i można zastąpić je cyfrowym podglądem bezpośrednio z matrycy - jest to spora korzyśc, która eliminuje konieczność stosowania skomplikowanych mechanizmu i zmniejsza wagę aparatu.

Dodajmy do tego jedną z największych zalet lustrzanek – wymienną optykę – i otrzymujemy zoptymalizowany aparat, który zachowuje wszystkie atuty lustrzanek, ale jest lżejszy i prostszy w budowie

Co jest lepsze - bezlusterkowiec czy lustrzanka?

Bogactwo modeli i ofert na rynku sprawia, że odpowiedź na to pytanie staje się bardzo skomplikowana. Mimo że piszę ciepło o bezlusterkowcach, sam takiego aparatu nie posiadam i nie planuję. Potrafię docenić zalety tej konstrukcji, jak i dostrzec jej wady. W większości przypadków mógłbym zachęcać do wyboru bezlusterkowca, zwłaszcza jeśli dopiero zaczynasz i nie masz jeszcze wypracowanego własnego warsztatu.

Co więc trzyma mnie przy lustrzance?

  • Ergonomia i wygoda pracy – Lustrzanki są stabilne w ręku. Ich waga mi nie przeszkadza, ponieważ mój tryb pracy pozwala na przerwy i zmianę ustawień rąk.
  • Intuicyjna obsługa – Dzięki dużej liczbie elementów sterujących pod palcami lepiej kontroluję aparat i mogę zmieniać wszystkie parametry bez odrywania oka od wizjera.
  • Live View i manualne ostrzenie – Jeśli potrzebuję precyzyjnie wyostrzyć obraz manualnym obiektywem, mam tryb Live View. Dzięki temu mogę pracować na lustrzance tak samo, jak użytkownik bezlusterkowca.
  • Kompatybilność z moimi obiektywami – Mam dużą kolekcję szkieł, które działają z moimi aparatami. Przejście na nowy system oznaczałoby utratę dostępu do wielu ulubionych obiektywów i innych akcesoriów lub stosowanie uciążliwych przejściówek.
  • Bogatsza oferta obiektywów – Zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym oferta obiektywów do lustrzanek jest szersza, a ceny często korzystniejsze.
  • Energooszczędność – Live View w aparatach jest energożerny, w bezlusterkowcach cały czas działający ekran i wizjer elektroniczny powodują znacznie szybsze zużycie baterii, zużywa matrycę i może powodować przegrzewanie.
  • Wizerunek profesjonalisty – Z bezlusterkowcem wyglądasz jak turysta. Może się to wydawać błahostką, ale ludzie często chętniej współpracują z kimś, kto sprawia wrażenie profesjonalisty.
  • System Nikon – Używam aparatów Nikona, zarówno analogowych, jak i cyfrowych. Dzięki temu mogę wymieniać obiektywy między nimi, co jest dla mnie dużą zaletą.

 

Jeśli zgadzasz się z większością z tych punktów, być może warto rozważyć starą, dobrą lustrzankę. Jeśli jednak dopiero zaczynasz swoją przygodę z fotografią i jesteś zupełnie nowy w temacie, najprawdopodobniej podążysz za trendem, który nadal dynamicznie się rozwija i w niedalekiej przyszłości może zdominować rynek fotografii cyfrowej.

Wszystko wskazuje na to, że przyszłość należy do bezlusterkowców, więc wybierając je od samego początku, wyrobisz sobie właściwe nawyki i zdobędziesz cenne doświadczenie. Jeśli zastanawiasz się nad dobrym modelem, słyszałem wiele dobrego o firmie, której nazwa zaczyna się na „S” i kończy na „ony”.

Lustrzanka vs Bezlusterkowiec - wady i zalety

Lustrzanka (DSLR)

Zalety:

  • Ergonomia
  • Ogrom akcesoriów
  • Bogaty rynek wtórny
  • Czas pracy na baterii
  • Cena

Wady:

  • Waga
  • Ograniczenia mechaniczne

Bezlusterkowiec (Mirrorless)

Zalety:

  • Kompaktowość
  • Podgląd Live
  • Natywna funkcja kręcenia filmów

Wady:

  • Czas życia baterii
  • Cena
  • Koniecznośc stosowania przejściówek dla starszych obiektywów

Co do samej jakości zdjęć, tutaj nie ma lidera bo topowe lustrzanki i topowe bezlusterkowce tworzą tak samo niemal doskonałe obrazy. Nie dajcie się nabrać na megapixele i inne marketingowe bajki. Zarówno Lustrzanki DSLR jak i Mirrorless aparaty działają na poziomie elektronicznym bardzo podobnie. Co jednak istotne, bezlusterkowce odrobinę czerpią z rozwiązań telefoni komórkowej i często mają bogatszą ofertę upiekszaczy i usprawniaczy na poziomie oprogramowania. Pod tym względem lustrzanki są bardziej surowe i oferują raczej tylko podstawowe funkcje.