Suspension bondage
Było już późno, miasto powoli zasypiało, natomiast my zastanawialiśmy się co zrobić z młodą nocą. Zbyt wcześnie by spać, szkoda na to czasu.
- Pokażę Ci strych całe to poddasze ma ogromny potencjał. - Poszliśmy. Surowe belki dawały pewną podporę. Nie mieliśmy metalowej obręczy, która bardzo przydaje się przy podwieszaniu. Myślę, że suspension bondage jest najbardziej wymagającą sztuką wiązania. Wymaga wprawy i pełnego zaufania. Zrobiłem uprząż z lin na ciele. To był ostatni moment, w którym mogła stać pod belką o własnych siłach.
Chwilę później przede mną pojawiła się wisząca poziomo postać. Dokończyłem dzieła wiążąc jej stopy i ręce. Utworzyłem coś na kształt suspension hogtied. Mimo zapewnień, że jest komfortowo wiedziałem, że jest mało czasu, to była cena improwizacji. W rytmie storoboskopu lamp powstawały kolejne zdjęcia.
-Wyobraź sobie, że ktoś za mną stoi, wyobraź sobie, jaką masz minę, zanim wydasz ze swojej piersi okrzyk przerażenia.
Odczekałem moment i zrobiłem to jedno zdjęcie, na którym tak bardzo mi zależało. Pół godziny później w ciepłym mieszkaniu przeglądaliśmy rezultat — jest nieźle — mruknąłem — musimy kiedyś to powtórzyć, ale dodajmy w tle kilka wiszących haków.